Sobotni benefis Adama Małysza, który w Zakopanem pożegnał się oficjalnie ze skokami narciarskimi, obejrzało w TVP1 średnio 6,6 miliona widzów, a w szczytowym momencie oglądalności było to nawet 8,3 mln osób, co oznaczało 52,4 procent udziałów w rynku.
Oglądalność transmisji z Wielkiej Krokwi sprawdziła pracownia TNS OBOP. Z przeprowadzonych przez nią badań rekordową widownię miały również programy informacyjne telewizji publicznej, które 26 marca poświęciły Małyszowi sporo miejsca.
Wąsy w sieci
W ciągu czterech dni (czwartek-niedziela) użytkownicy komunikatora Gadu-Gadu aż 2 359 455 razy ustawili specjalny, okolicznościowy „status z wąsem” w podziękowaniu dla Adama Małysza, który w sobotę zakończył sportową karierę. W momencie wyboru „statusu z wąsem” przez użytkownika, przy kontakcie na liście GG pojawiało się słoneczko z charakterystycznymi wąsami oraz „Adam, dzięki!”.
Akcja z wirtualnymi wąsami wspierała charytatywny cel ustalony w porozumieniu z Małyszem. Za pozyskane w ten sposób pieniądze zostanie zakupiony sprzęt dla młodych sportowców i klubów oraz wyremontowana mała skocznia w Wiśle.
Ustawienie „statusu z wąsem” było bezpłatne. By wesprzeć cel, należało kupić przynajmniej jeden z trzech specjalnych opisów graficznych, wyrażających wdzięczność za kilkanaście lat kariery Małysza. Opisy te będą dostępne dla użytkowników Gadu-Gadu do końca kwietnia. Koszt jednego opisu graficznego to 1 zł (płatność online) i 1,23 zł brutto (płatność SMS-em).
Więcej w serwisie Gazeta.pl